Włącz obsługę JavaScript w przeglądarce, żeby korzytać z systemu
WAITS 2022 to kilkanaście piosenek, do których Konrad Imiela wraca po ponad 25 latach.
– Piosenki Toma Waitsa zaśpiewałem po raz pierwszy w 1995 roku, na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej w recitalu „Rybi Puzon” w reżyserii Wojtka Kościelniaka. Na potrzeby tego spektaklu polskie teksty, na podstawie tłumaczeń Agnieszki Imieli, napisał Roman Kołakowski. W „Rybim Puzonie” grał kwintet Marcina Płazy z Adamem Skrzypkiem na kontrabasie.
Artysta wspomina, że był to spektakl, który otworzył przed nim wiele drzwi, dzięki niemu poznał kilka osób, z którymi później wielokrotnie spotykał się na scenie i poza nią, między innymi Adama Skrzypka. – Zauważyliśmy, że mamy ten sam puls, pewne rzeczy na scenie lub w studio nagrań dzieją się między nami podświadomie i intuicyjnie. Dlatego zdecydowaliśmy się na nagranie tej płyty w duecie. Te piosenki są niejako „mitem założycielskim” naszej przyjaźni. W życiu i w sztuce.
11 piosenek, 11 opowieści amerykańskiego twórcy, zmyślonych dziwnych historii, poetyckich obrazków, snów, niby podpatrzonych, podsłuchanych rozmów. – Na pewno nie chciałem tu naśladować Toma Waitsa – mówi Konrad Imiela. – Waits jest tak bardzo charakterystycznym wykonawcą, że gonienie go po jego śladach mija się z celem. Tych, którzy szukają tego zardzewiałego, brudnego, pokręconego, genialnego świata jego muzyki, odsyłam do jego płyt.
A tych, którzy chcą się zanurzyć w świecie oryginalnej poezji Waitsa, a jednocześnie są ciekawi kameralnych, minimalistycznych aranżacji i interpretacji, Konrad Imiela zaprasza wspólnie z Adamem Skrzypkiem i na koncerty, i do wsłuchania się w płytę.